w drodze

w drodze

sobota, 28 września 2013

Patrząc w dół

Dziś spędzilismy dzień spacerując po brukowanych uliczkach Centro Storico czyli Historycznego Centrum, od Piazza Navona po wyspę Tibertinę. Opłacało się patrzeć pod nogi - Piotrek pierw znalazł 30 euro na targu Camp di Fiori, a wieczorem jeszcze 20 wracając przez ulicę Corso... Mieliśmy zacząć dzień od widoku z góry na miasto - z Kapitolu, ale że było tam wtedy szalenie gorąco, poczekaliśmy na cień i poszliśmy tam pod koniec dnia. Popstrykaliśmy trochę zdjęć z góry, zrobiliśmy mały piknik i poprzyglądaliśmy się parom młodym, które fotografowały sie tam masowo. Szczęście dzisiejszego dnia podkreśliło jeszcze znalezienie lodów wegańskich pod Panteonem, super pizzy równiez wegańskiej na Campo di Fiori oraz koncertu marynarskiej orkiestry dętej w jednym z kościołów. Zostaliśmy tam do końca koncertu i przy okazji odpoczęliśmy.