Podróż poślubną czas zacząć! Na początek Wrocław, żeby trochę odpocząć, spotkać się z rodziną, znajomymi... niestety/na szczęście znajomych tyle, że ledwo się wyrabiamy i umawiamy 3 różne spotkania w ciągu tej samej godziny... ale jest czas i na piwko w Falansterze, plac zabaw z Arkiem i Oliwką, mnóstwo kawy czy czterodaniową kolację podczas niespodziewanej przejażdżki łódką i z Gutkiem!
1 komentarz:
Super, ogromnie Was pozdrawiam i życzę udanej podróży, niech Wam kierowcy przychylnymi będą.
uściski
Daga
Prześlij komentarz